Cześć, jestem taneczną siostrą Pocahontas – uwielbiam czuć wiatr we włosach i we wszystkim doszukuję się wzajemnych połączeń : )
A tak przyziemnie – jestem doświadczoną instruktorką tańca, pełną wyobraźni choreografką i trenerką motywującą mocno, ale zawsze pozytywnie i konstruktywnie. Z łatwością buduję atmosferę zaufania i z powodzeniem od lat wprowadzam osoby niezwiązane wcześniej z tańcem w to doświadczenie.
Mój zawód traktuję jako misję, bo wiem, że to w jaki sposób prowadzę zajęcia ma znaczenie dla Twojego samopoczucia.
Poprzez taniec wniosę w Twoje życie artystyczną magię, ale też możliwość połączenia się z tym co głębiej u Ciebie w ciele i umyśle.
Wciąż się rozwijam, wciąż się szkolę, nie siedzę w “jedynej słusznej technice”. Tak jak powiedziałam, mam naturę Pocahontas – patrzę na świat holistycznie : )
Moje dzisiejsze podejście jest pochodną osobistego doświadczenia. Jako nastolatka podczas intensywnych treningów akrobatyki doświadczyłam mobbingu typowej starej wschodniej szkoły: nieustanna krytyka, zawstydzanie i dociskanie na siłę… Na dziennych studiach tanecznych nauczyłam się traktować swoje ciało jak maszynę i konieczne zło. Powód – toksyczne podejście pedagogiczne i przestarzałe metody pracy nad techniką większości naszych prowadzących. Studia ukończyłam z wyróżnieniem, ale z poczuciem wypalenia.
Dlatego jako instruktor wybieram takie metody by móc, z radością i uwagą na drugiego człowieka, dzielić się moją pasją.
Rozdział “macierzyństwo”, który rozpoczęłam parę lat temu zmusił mnie do zweryfikowania od nowa mojej relacji z ciałem i własną emocjonalnością, a stricte fizycznie – z budowaniem własnej sprawności na nowo.
Szkoliłam się u najlepszych trenerów metod stretchingu i wzmacniania, by zbudować swoją mobilność na nowych solidnych fundamentach. Jednocześnie wróciłam do metod świadomej pracy z ciałem, zaczęłam zgłębiać terapeutyczną rolę tańca, zainteresowałam się metodą Lowena, medytacją. Aktualnie jestem w trakcie rocznego szkolenia z Języka Ruchu LBMS u Agnieszki Sokołowskiej i Karen Studd.
Dzięki tym doświadczeniom, kiedy uczę tańca czy prowadzę trening wzmacniający/rozciągający – pamiętam, że jesteśmy złożonymi istotami – każdy potrzebuje innych metod motywacji, ma różną relację z ciałem, stosunek do siebie.
Bardzo przyziemnie: jestem wieloletnią uczestniczką międzynarodowych festiwali tańca współczesnego i pokrewnych technik ruchowych. Dyplom zawodowego tancerza zdobyłam w 2014 (AHE Łódź), Licencję instruktora tańca mam od 2011. Prowadziłam zajęcia, warsztaty oraz stałe grupy taneczne dla bardzo szerokiego przedziału wiekowego uczestników: od 3+ do najstarszej uczestniczki 90 lat.
Cześć. Mam na imię Martyna. Ukończyłam studia magisterskie na wydziale Fizjoterapii, ale zostałam pełnoetatową nauczycielką jogi. Kurs instruktorski, akredytowany przez Yoga Alliance (RYT200) odbyłam w Indiach w 2016 roku. Od tego czasu prowadzę zajęcia stacjonarnie oraz online. Nie trzymam się jednej tradycyjnej ścieżki jogi, a swoje zajęcia określiłabym jako joga funkcjonalna, z dużą dawką aktualnej wiedzy na temat anatomii, biomechaniki i zrównoważonego treningu. Poza jogą inspirują mnie takie formy ruchu jak Animal flow, elementy tańca współczesnego czy kalisteniki. Cały czas poszerzam swoją wiedzę na szkoleniach, ale to praca z ludźmi uczy mnie najwięcej.
Moje autorskie projekty to Deep Flow Yoga, czyli zajęcia do muzyki elektronicznej down tempo, z DJ i bębnami na żywo, oraz Sail With Yoga – rejsy z jogą po Mazurach.
Moim głównym celem jest tworzenie społeczności, w której każdy bez względu na wiek, płeć czy sprawność fizyczną, będzie się czuł dobrze i swobodnie.
Poza jogą uwielbiam góry o każdej porze roku, snowboard, zimną wodę w Bałtyku, muzykę elektroniczną i grunge lat 90-tych.
Taniec pasjonował mnie od dziecka. Moje serce 14 lat temu skradł dancehall, którego kulturę poznawałam na licznych warsztatach oraz w trakcie pobytu na Jamajce.
Od tego czasu zgłębiam szeroko rozumianą wiedzę o ciele i ruchu. Jestem magistrą wychowania fizycznego, instruktorką tańca z 8 letnim stażem, pilatesu i pływania.
Eksploruję ruch poprzez movement, jogę i taniec intuicyjny. Odkrywam również terapeutyczną stronę ruchu.
Ukończyłam Akademię Choreoterapii i Arteterapii u Anny Glińskiej-Lachowicz, brałam udział w autorskich warsztatach kontakt improwizacji z elementami podejścia terapeutycznego u Marty Garbowskiej, a obecnie jestem w trakcie szkolenia – Taniec i terapia Gestalt w oparciu o metodę Anny Halprin Life/Art Process.
Moją intencją w pracy z ludźmi jest tworzenie przestrzeni do ekspresji, bliskości i czucia siebie.